#188 Pod skórą – Liz Nugent

Delia O’Flaherty była przedwcześnie rozwiniętym dzieckiem. Była pięknością – każdy jej to mówił. Uwielbiana przez swego ojca, który nie widział jej wad. Dziewczynka od najmłodszych lat uwielbiała manipulować ludźmi, kłamać na prawo i lewo, aż w końcu wszystko obróciło się przeciwko niej.

Cordelia jako dorosła kobieta nie potrafiła uczyć się na własnych błędach. Była naprawdę złą, bezduszną, egocentryczną i wyrachowaną kobietą. Nie interesowało ją dobro innych ludzi, wszystko robiła po to, by jej było dobrze. Nie liczyła się z uczuciami innych, wykorzystywała wszystkich jedynie dla własnych korzyści.

„Zdawałam sobie sprawę, że to nienormalne. Zdawałam sobie sprawę, że ja też nie jestem normalna. Nigdy nie potrzebowałam ludzi, jednie wygód, jakie mogli mi zapewnić.”

Po pożarze, który wywołała, Cordelia nie może już polegać na własnym wyglądzie, aby zyskać to, na czym jej zależy, dlatego też jej działania są coraz bardziej desperackie i bezwzględne. Poznając ją bliżej, dostrzegamy jej brak empatii, wyrzutów sumienia czy wstydu za swoje zachowania, jednak to właśnie te cechy charakteru czynią ją tak intrygującą. Myślę, że można powiedzieć, iż to właśnie czarne charaktery są najciekawszymi postaciami literackimi.

Przyznam, że mam problem z oceną tej książki. Początkowo nie mogłam się w nią wgryźć, ponieważ to jest tak inne od wszystkiego, co do tej pory czytałam. Czułam się trochę zagubiona w tej historii, oszołomiona zachowaniem głównej bohaterki. Jednak doceniam oryginalność tego thrillera psychologicznego, który koncentruje się wokół osoby Delii, jej cech charakteru. Nie spotkałam dotąd tak złowieszczej książki, a styl pisania Liz Nugent jest bardzo uzależniający, hipnotyzujący. Co prawda poprzednia książka „Obsesja Lydii” jeszcze przede mną, jednak czytałam „Upadek Olivera” (moja recenzja tutaj) i była naprawdę rewelacyjna!

Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności pisarskich Liz Nugent, która potrafi stworzyć postać tak manipulującą ludźmi, stworzyć jej obraz psychologiczny, który zmusza do przemyśleń. Jestem bardzo ciekawa, czy, gdyby nie ojciec, który wychował Delię w taki sposób, by myślała, że jest królową wyspy, czy jej życie potoczyłoby się inaczej. Czy potrafiłaby doceniać ludzi, którym na niej zależy. Bardzo cieszę się, że książka Pod skórą zasili moją biblioteczkę.

Pod skórą to mroczna, niepokojąca książka, z głęboką analizą psychologiczną głównej bohaterki, z mrocznym zakończeniem, która mrozi do szpiku kości. Bezduszność Delii może być dla niektórych z Was zbyt trudna do zniesienia i zmierzenia się z nią. Ja byłam zafascynowana i ciekawa, do czego się posunie, by uzyskać korzyść. Z niecierpliwością czekam na więcej od Liz Nugent.

wielka litera
Recenzja: Pod skórą - Liz Nugent

Tytuł: Pod skórą

Tytuł oryg.: Skin Deep

Autor: Liz Nugent

Wydawnictwo: Wielka Litera

Data wydania: 02-06-2021

Przekład: Jan Kraśko

Moja ocena: 8/10

 

 

 

podpis2