Co roku w grudniu Josie wysyła list do rodziców, których straciła wiele lat temu w noc Bożego Narodzenia. Jednak w tym roku drogę do skrzynki pocztowej toruje jej zderzenie roweru z tajemniczym nieznajomym, który zmienił bieg życia Josie.
„Aby docenić piękno płatka śniegu,
Należy trochę postać na mrozie.”
– Arystoteles
Josie od lat unika świąt Bożego Narodzenia. Max w tym roku także ma powody, by zrobić to samo – i zbieg okoliczności skłania ich do wspólnego spędzenia tego magicznego czasu. Pomiędzy młodymi od razu zaczyna iskrzyć, jednak los jeszcze wiele razy wystawi ich na próbę. Max znika bez śladu, a Josie jest zrozpaczona.
Niespodziewanie w następnym roku na siebie wpadają w miejscach, w których nikt by się tego nie spodziewał. I okazuje się, że Max miał wiele powodów, by odejść i wiele powodów, by zostać. Jaki los czeka tę dwójkę? Czy święta Bożego Narodzenia złączą dwa serca?
Jak zwykle w grudniu to opowieść o przyjaźni i wielkiej, głębokiej miłości. Josie miała ciężkie życie, ponieważ wcześnie straciła rodziców, została wychowana przez dziadków. Co roku, ku pamięci rodziców, wysyła list. Te święta są szczególnie złe, ponieważ niedawno rozstała się z partnerem i wszelkie plany dotyczące tego czasu poszły w łeb. Na szczęście na horyzoncie pojawił się Max, który skutecznie wybija jej z głowy przykre wspomnienia.
Sięgnijcie po tę słodko-gorzką opowieść o miłości, ponieważ rozgrzewa ona serce w ten jesienny okres. Bo kto powiedział, że nieco wcześniej nie można poczuć magii świąt? Ta historia pokaże Wam siłę miłości i przypomni, jak wielką moc sprawczą osiąga magia świątecznego klimatu. Polecam!


Tytuł: Jak zawsze w grudniu
Tytuł oryg.: Always, in December
Autor: Emily Stone
Wydawnictwo: Słowne
Data II wydania: 27-10-2021
Przekład: Monika Wiśniewska
Moja ocena: 8,5/10
