Kaja próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości po opuszczeniu Domu Dziecka. Poszukuje pracy, aby zarobić na swoje utrzymanie oraz studia, ponieważ dziewczyna marzy o medycynie. Jej najbliższa przyjaciółka Kama bardzo ją wspiera i pomaga w trudnych chwilach. Dziewczyny są ze sobą bardzo związane, ponieważ znają się z murów Domu Dziecka. Gdy Kaja ma wrażeni,e że nie uda jej się znaleźć pracy, zatrzymuje się na moście, gdzie rozmyśla, patrząc na zamek i marząc o lepszym życiu. Zaczepia ją nieznajomy, któremu oddaje ostatnie pieniądze i trochę jedzenia. Wypowiedziane życzenie zaczyna się spełniać… Kaja otrzymuje propozycję pracy przy starszej pani w arystokratycznym zamku rodziny Czarneckich. Jej zadaniem będzie opiekować się Panią Jadwigą, seniorką rodu. Nie jest to łatwe zadanie, bowiem starsza pani jest marudna i nie dopuszcza do siebie Kai. Czy dziewczyna zdoła przebić ten mur nienawiści?
Z czym przyjdzie się mierzyć młodej dziewczynie?
Jak poradzi sobie w nowej pracy?
„Mój problem polegał na tym, że co roku pisałam list do Świętego Mikołaja z jednym życzeniem – by w te święta pojawił się ktoś, kto mnie zechce. Ktoś, kto weźmie mnie do domu i przytuli przy choince.”
Spełnione życzenie to książka idealna na święta – pełna nadziei i optymizmu. Bohaterowie są skrajnie od siebie różni – Kaja jest z nizin społecznych, bez grosza przy duszy, próbuje znaleźć pracę i się z niej utrzymać, rodzinie Czarneckich natomiast niczego nie brakuje.
Podsumowując, ta historia wlewa w serce wigilijnego ducha – pokazuje, że czasem warto uwierzyć w cuda. Jest to współczesna wersja Kopciuszka. Kaja jest trochę naiwna i zbyt ufna. Jednak, jak to mają do siebie świąteczne powieści, są pozytywne, lekkie i niewymagające. Trochę przesłodzona, mało realistyczna, ale możemy to wybaczyć! Jest to po prostu dobra opowieść, ukazująca magię świąt, a już jest najlepszy czas, by odliczać do tych cudownych chwil!
Polecam, by umilić sobie długie wieczory!
Tytuł: Spełnione życzenie
Autor: Adelina Tulińska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 28-10-2020
Moja ocena: 8/10