#59 Instastory – Iva Hadj Moussa

Sandra i Mirek to niby zwyczajna para. Ona pragnie zostać gwiazdą Instagrama, ponadto pracuje jako dziennikarka w jednym z magazynów. Od lat zakochana w swoim chłopaku, Mirku, który jest nieudacznikiem i ciągle tonie w długach. Obydwoje pragną lepszego życia, aby nie oszczędzać na każdym kroku. Plan jest prosty: uwieść znanego i bogatego kompozytora, Johannesa Ulriksona, następnie szybko się go pozbyć i żyć w luksusie.

„Czy Sandra będzie w więzieniu nosić pomarańczowe wdzianko jak więźniowie w Guantanamo? (…) Czy dostanie karę śmierci? Czy w Kalifornii wciąż jest dozwolone krzesło elektryczne tak jak w filmie Zielona mila (…) Dostanie zastrzyk z trucizną? Czy będzie mogła wyrazić ostatnie życzenie?”

Książka jest prosta, a bohaterowie są przejaskrawieni. Opowiada ona o ludziach, którzy dążą do celu po trupach, nie patrząc, ile osób skrzywdzą po drodze. Są oni próżni i bierni.  

Dodatkowo tytuł, jak i opis książki są mylące, ponieważ Instagram jest niewielką częścią książki.

Akcja w książce rozwija się bardzo szybko i wiele się w niej dzieje. Perypetie bohaterów są dość zabawne, choć nie jest to humor najwyższej rangi.

Podsumowując, Instastory to nie jest literatura górnolotna. Ja osobiście trochę się przy niej wynudziłam, a sami bohaterowie działali mi na nerwy. Po taką książkę można sięgnąć na odmóżdżenie, gdy nie ma się innych pozycji pod ręką, dla odpoczynku od cięższych lektur. Jest to powieść, która raczej szybko wypada z głowy.

Recenzja: Instastory - Iva Hadj Moussa

Tytuł: Instastory

Autor: Iva Hadj Moussa

Wydawnictwo: Stara Szkoła

Data wydania: 06-07-2020

Przekład: Mirosław Śmigielski

Moja ocena: 6/10