Królowa Elżbieta II jako pani detektyw? Czemu nie! Młody rosyjski pianista zostaje znaleziony martwy w swoim pokoju w Windsorze. Wszystko wskazuje na samobójstwo, ale nie wszyscy w to wierzą, dlaczego? Po dogłębnym śledztwie prawda wychodzi na jaw – to upozorowane samobójstwo, ale kto zdołał dokonać mordu w najbardziej strzeżonym miejscu na świecie?
No i oczywiście do akcji wkracza królowa. Wraz z najbliższym sztabem ludzi rusza kryminalnym tropem i za wszelką cenę pragnie poznać prawdę.
Rodzina królewska jest chyba najbardziej znaną rodziną na całym świecie. Są wystawieni na światło opinii publicznej, a sensacji u nich nie brakuje, nie ma się więc co dziwić. Wszyscy jednak wiemy, iż królowej nie ma już wśród nas, jak zatem czytało się taką książkę? Dziwnie, to na pewno.
Niestety, miałam wobec niej duże oczekiwania. Może zbyt duże? Początek był świetny – zagadka kryminalna na wysokim poziomie, w dodatku pod nosem królowej. W środku jednak wydarzyło się bardzo dużo, pojawiło się zbyt dużo bohaterów i zaczęłam mieć poczucie przytłoczenia i znudzenia. Niezbyt wiele się działo i gdybym nie słuchała jej w audiobooku (co ogromnie polecam!), chyba bym jej nie dokończyła. Gdy ją odkładałam, nie czułam dreszczyku napięcia, by wrócić do tej historii. Po prostu coś nie zagrało. Samo zakończenie było satysfakcjonujące, ale samej Elżbiety II jako detektyw też było dla mnie zbyt mało. Główne skrzypce grali ludzie z otoczenia królowej. Bardzo mi się podobały wstawki z księciem Filipem i żałuję, że było ich tak mało.
Tytuł: Tajemnica morderstwa w Windsorze
Tytuł oryginalny: The Windsor Knot. Her Majesty the Queen Investigates
Autor: S. J. Bennett
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Cykl: Jej Królewska Mość prowadzi śledztwo (tom 1)
Data wydania: 27-03-2024
Przekład: Andrzej Goździkowski
Moja ocena: 4/10