#429 Nic nie rani tak jak miłość – Paige Toon

Wren postanawia odpocząć od codzienności i chce spędzić lato z ojcem i jego nową rodziną w Indianie. Taka odmiana ma jej pokazać jak żyć bez byłego narzeczonego. Na farmie poznaje Andersa, który zmaga się z utratą żony i wciąż bardzo za nią tęskni. Między bohaterami zaczyna iskrzyć, jednak mężczyzna sporo przed nią ukrywa.

To, co podobało mi się w tej książce, to na pewno małomiasteczkowy klimat. Autorka tak pięknie i wnikliwie go przedstawiła, że czytając, nie mamy problemu, żeby wyobrazić sobie szumiące łany zboża, poczuć zapach świeżych jabłek i atmosferę miasteczka, w którym wszyscy się znają i pomagają sobie wzajemnie. Zagłębiając się w ten klimat, czułam się bardzo komfortowo i wybór miejsca akcji był strzałem w dziesiątkę.

Toon nie tylko świetnie oddała klimat Indiany, ale także rewelacyjnie wykreowała bohaterów. Bohaterowie nie są nijacy, mają swoje wady, przywary i widać noszony przez nich bagaż doświadczeń. Bardzo łatwo ich polubić i zacząć im po prostu kibicować.

A więc jaka tak naprawdę jest książka Nic nie rani tak jak miłość? Na pewno nie sielankowa. Autorka porusza masę trudnych tematów, pokazuje cierpienie bohaterów, a samo uczucie nie pojawia się w pierwszych stronach. Pokazuje nam jak wygląda prawdziwe życie, ukazując problemy, jakie mogą spotkać każdego z nas. Nie jest to typowy romans, a styl Autorki sprawia, że książka czyta się sama! Polecam!

wydawnictwo albatros
Recenzja: Nic nie rani tak jak miłość - Paige Toon

Tytuł: Nic nie rani tak jak miłość

Tytuł oryginalny: Only Love Can Hurt Like This

Autor: Paige Toon

Wydawnictwo: Albatros

Data wydania: 06-08-2023

Przekład: Kamil Bogusiewicz

Moja ocena: 8,5/10

 

 

 

podpis2