Oto trzy kobiety – woda, powietrze i ogień. Anka spełnia się zawodowo jako prokurator i jest w szczęśliwym (w jej mniemaniu) związku. Inga wraca ze Stanów do Polski, jest redaktorką i próbuje się odnaleźć. Natomiast Baśka jest bizneswoman i w życiu nie bierze byle czego. Kobiety spotykają się na zajęciach jogi i zaprzyjaźniają na amen.
Gdy na ich drodze pojawia się mężczyzna, dziewczyny jednoczą siły, by wspólnie stawić czoła jego zdradzieckim intrygom.
Błyskotliwa i zabawna książka, idealna na letnie dni. Przede wszystkim o przyjaźni, ale również kobiecej solidarności, zdradach i miłości. Bohaterki rodem z „Przyjaciółek” i nawet mam wrażenie, że Autorki wzorowały się na tym serialu. Dodatkowo stworzyły playlistę na Spotify dla tych, którzy mocniej chcą poczuć klimat tej uroczej komedii.
I choć dobrze się przy niej bawiłam, było sporo momentów, które sprawiły, że zaśmiałam się w głos, to jednak pierwsza część książki bardziej mnie bawiła niż druga. W pewnym momencie straciłam polot, a wprowadzenie bohaterki Zosi trochę mnie wybiło z pantałyku. Nie wiem skąd ona się wzięła i jaki był powód jej wprowadzenia, ale trochę działała mi na nerwy.
Jednak pomimo tego, to był dobrze spędzony czas, więc jeżeli macie ochotę na odrobinę humoru w te ciepłe dni, sięgnijcie po tę pozycję!
Tytuł: Facetom wstęp wzbroniony
Autor: Malwina Kozłowska, Sylwia Trojanowska
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 14-06-2023
Moja ocena: 7/10