Nina ma dwa domy – ten w mieście, w którym mieszka na co dzień wraz z mamą oraz ten na wsi, w którym mieszka tata. To właśnie na wsi poznała Oskara, z którym wspólnie przesiadywała na parapecie z kubkiem kakao i piankami, wypatrując wschodu słońca. Przyjaźń z czasem przerodziła się w miłość, jednak stało się coś, co przekreśliło wycieczki na wieś na 4 lata. Nina się zagubiła. Brak pewności odnośnie swojej przyszłości przekształcił się w rok przerwy od studiów. I właśnie wtedy wraca na wieś – czy Oskar nadal na nią czeka?
Monika Sygo z wielką czułością przedstawia rodzące się na nowo uczucie, które kiedyś nie miało szans wykiełkować. I pomimo kilku lat rozłąki, dwoje serc nie zapomniało ścieżki do siebie. Wiele się zmieniło – bohaterowie dorośli, inaczej patrzą na świat, spotkały ich na drodze różne rozczarowania, popełnili wiele błędów, jednak uczucie uderza w nich z podwójną mocą.
To nie tylko opowieść o miłości. To także droga do odnajdywania siebie, stawianie czoła przeciwnościom, jak również rozliczenie przeszłości.
Dlatego jeżeli szukacie takiej comfort book, koniecznie poznajcie historię Niny i Oskara. Ja nie wypuszczałam z rąk zakreślaczy i karteczek indeksujących – dzięki temu mam zaznaczone wszystkie najważniejsze dla mnie momenty z książki. Opowieść tej dwójki jest ciepła i słodka niczym kakao z piankami, które tak uwielbia Ninka. Mam nadzieję także że dacie sie przekonać na wypatrywanie z rana wschodu słońca!
Tytuł: Nad ranem
Autor: Monika Sygo
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
Data wydania: 21-06-2023
Moja ocena: 10/10