Minęły trzy miesiące od ostatniego kontaktu Rosie i Adama. Obydwoje bardzo przeżyli rozstanie i cierpią, jednak nikogo nie da się zmusić do odnowienia relacji. I choć Rosie wysłała wiele ostatnich wiadomości, jest świadoma tego, iż Adam nawet ich nie odczytał. Bardzo brakuje jej kontaktu i długich rozmów, po których w spokoju mogłaby zamknąć temat i zacząć żyć dalej.
Dlatego też Rosie zatraciła się w pracy. Znalazła nowego asystenta, z którym planuje dalsze wywiady z gwiazdami. Gdy już względnie udało jej się ustabilizować życie emocjonalne, Adam powraca i burzy wszystko, co udało jej się wypracować.
Po zakończeniu Lonely Heart, bardzo czekałam na kontynuację. Bardzo przeżyłam pierwszą część, która rozłożyła mnie i moje serce na łopatki. I choć miałam nadzieję, że druga część trochę mnie uzdrowi, ona wywołała we mnie kolejną falę emocji, na które nie byłam gotowa.
Ciężko mi ocenić tę książkę, ponieważ serię Scarlet Luck pokochałam całym sercem od pierwszych stron. Żadna z części nie jest ani lepsza, ani gorsza. Autorka wysoko zawiesiła poprzeczkę i twardo trzyma ten poziom. Zdecydowanie jest to seria mojego życia, a Mona Kasten tworzy książki, które są dla mnie totalnie comfor books. Czuję się zaopiekowana literacko, gdy je czytam, pomimo tego, iż treść łamie mi serce.
Obie części nie stronią od trudnych tematów takich jak hejt w Internecie, uzależnienie, ataki paniki, terapia, depresja. Aż ciężko uwierzyć, że jedną książkę można tak naszpikować różnymi emocjami, by nie powstał chaos – jednak Autorka doskonale wiedziała co robi. Stworzyła niebagatelne historie, które zostaną ze mną na długo. No i zobaczcie sami, jak pięknie są wydane te części! Jestem w literackim niebie, dosłownie!


Tytuł: Fragile Heart
Tytuł oryg.: Fragile Heart
Autor: Mona Kasten
Wydawnictwo: Jaguar
Cykl: Scarlet Luck (tom 2)
Data wydania: 22-03-2023
Przekład: Joanna Słowikowska
Moja ocena: 10/10
