Wchodzimy do świata Niny Rusałkowskiej, która na co dzień pracuje w agencji reklamowej. Kobieta wykonuje masę zadań, które znacznie wykraczają zakres jej obowiązków, jednak praca asystentki ją satysfakcjonuje. Zarabia w niej dobre pieniądze i widzi szansę na rozwój. Jednak Nina pewnego dnia rezygnuje z takiego planu na życie.
Mieszka w kawalerce, z partnerem Dawidem, z którym planuje przyszłość. Kiedy w jej życiu nieoczekiwanie pojawia się Adrian, przystojny chirurg, życie kobiety wywraca się do góry nogami.
Okazuje się, że owy mężczyzna jest bratem jej najlepszej przyjaciółki, Izabeli, która wysyła tej dwójce tajemnicze listy. Wynika z nich jedynie tyle, że kobieta zaplanowała wyjazd, z własnej nieprzymuszonej woli, rozstając się wcześniej ze swoim partnerem, Szymonem.
Wspólnymi siłami Nina i Adrian chcą rozwikłać zagadkę zniknięcia Izabeli.
Co wydarzy się w malowniczym dworku, w którym mieszka Izabela?
Czy tej dwójce uda się znaleźć kobietę?
Jak potoczą się ich losy?
Czy kochać zawsze oznacza patrzeć w tę samą stronę?
W tę samą stronę to opowieść o malowniczym dworku, w którym skrywane są wszystkie tajemnice Izabeli, liście w którym zawarte są jej instrukcje, oraz o bohaterach, którzy są zagubieni w swoich życiach. To historia związana z wątpliwościami, obawami, skrywanymi uczuciami i bezsilnością.
Mimo iż przypadkowe spotkanie Niny i Adriana nie było przyjemne, ta dwójka spotyka się ponownie, by rozwiązać zagadkę zniknięcia Izabeli. Gotowi są dzielić wspólny adres przez najbliższy czas i odnaleźć kobietę.
„(…) Iza nie pytała nikogo o zdanie, organizując swój tajemniczy wyjazd. Ale pozostawiła przyjaciółce i bratu dwa wyjścia: mogli uszanować jej prośbę i czekać, aż sama zdecyduje się wrócić, lub zjednoczyć siły i ściągnąć ją z powrotem. Wybrali to drugie, ale wybrali wspólnie. Mieli przed oczami jeden cel i patrzyli w tym samym kierunku”.
To historia o uczuciach, o które należy dbać. Zmiany są dobre, potrzebne i mogą przynieść niesamowicie pozytywne efekty. Gdy jest nam źle, czujemy się przytłoczeni, należy zrobić krok naprzód i upomnieć się o własne szczęście.
Jednak w moim odczuciu bohaterowie powieści są nudni i bezbarwni. Nina, mimo iż piastuje stanowisko asystentki w agencji reklamowej, jest nieporadna i sprowadza na siebie masę problemów. Nie radzi sobie z emocjami i uczuciami. Jej charakter jest denerwujący i nie zapałałam do niej sympatią, wręcz zmęczyły mnie jej perypetie.
O ile byłabym w stanie polubić Adriana, to jego partnerka również nie przypadła mi do gustu i zastanawiałam się jakim cudem ta dwójka jest małżeństwem od tylu lat.
Tytuł: W tę samą stronę
Autor: Marta Radomska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 03.06.2020
Moja ocena: 5/10