#29 To, co bliskie sercu – Katherine Center

Cassie Hanwell. Młoda, odważna kobieta, która codziennie walczy z żywiołem. Pracuje jako strażak-ratownik w Austin, w jednej z najbardziej nowoczesnych jednostek w Teksasie. Cassie jest szanowana wśród kolegów ze względu na swoje umiejętności, odwagę i spryt. Ma na swoim koncie parę niesamowitych akcji, a za odwagę została nagrodzona piękną statuetką. Zaznacza tym swój udział w historii – bowiem jest najmłodszą osobą, do tego kobietą, nagrodzoną za odwagę.

„Wiele jest cech dobrego strażaka. Dobrze być silnym i postawnym, bo wtedy łatwiej jest taszczyć cały sprzęt. Świetnie, gdy jest się przy tym łagodnie usposobionym i powściągliwym, bo według podręczników właśnie takie osoby najlepiej sprawdzają się w tej stresującej pracy. Na plus działa też chęć pomagania ludziom.”

Nagle wszystko zaczyna się sypać. Za sprawą przeżyć sprzed lat Cassie traci panowanie nad sobą, a przed nią rysuje się groźba utraty pracy.

A do tego matka, która niegdyś porzuciła ją i jej ojca, nagle dzwoni i prosi o pomoc.

Dziewczyna musi dokonać wyborów, które zmienią jej życie na zawsze.

Ostatecznie Cassie trafia do jednostki w Lilian, gdzie pracują mężczyźni, którzy nie akceptują kobiet w tak męskim zawodzie. Zaczyna się mordercza walka o akceptację i szacunek wśród kolegów.

Młoda kobieta wiele w życiu przeszła, została zdradzona i porzucona. Od szesnastego roku życia ma problemy z uczuciami. Uważa, że miłość jest przereklamowana i nie zamierza dopuścić do siebie nikogo. Koledzy z jednostki uważają, że jest ona najbardziej samotną osobą, jaką znają. Ale jej jest tak dobrze – otoczona murem, niewzruszona na jakiekolwiek emocje, czuje się bezpiecznie.

Matka próbuje za wszelką cenę przekonać Cassie do miłości i uczuć.  Jest serdeczna i otwarta. Bardzo chce odnowić relacje w córką i uzyskać jej przebaczenie…

„- Kiedy człowiek wybiera miłość, choć tyle razy zawiódł się na ludziach, którzy nagle z jego życia znikali, łamiąc mu serce… Kiedy człowiek dobrze, już wie, jakie trudne jest życie, a jednak mimo to wybiera miłość… To nie jest oznaka słabości, tylko odwagi.”

Czy uda się kobietom dojść do porozumienia? Czy Cassie uwierzy w miłość?

 

W książce mamy do czynienia z kilkoma ważnymi tematami. Przede wszystkim to kwestia przebaczania naszym prześladowcom i osobom, do których czujemy żal. Młoda bohaterka po kilku radach matki zaczyna kierować się miłością do drugiego człowieka, by stać się lepszą osobą. W całym procesie należy również znaleźć pozytywy całej sytuacji.

Bardzo wielką siłę trzeba w sobie znaleźć, aby wybaczyć komuś krzywdy, które świadomie nam wyrządził.

Kolejną kwestią jest niesprawiedliwość społeczna wobec kobiet. A ta książka pokazuje, że kobieta również świetnie sprawdza się w typowo męskim zawodzie.

I oczywiście obecny jest tutaj wątek miłosny. Tak więc, na łamach powieści widzimy cudowną przemianę głównej bohaterki z samotnej, zamkniętej w sobie kobiety do osoby pełnej ciepła, spragnionej bliskości i odwzajemnionego uczucia. Cassie rozkwita jak piękny kwiat.

„Owszem, na świecie jest mnóstwo niewyobrażalnego cierpienia. Ale nie będzie dobrze, jeśli z tego powodu nie pozwolimy sobie na nadzieję, miłość, odczuwanie rozkoszy. Przeciwnie, należy cieszyć się każdą drogocenną sekundą tych uczuć, kiedy na nas spłyną.”

Recenzja: To co bliskie sercu - Katherine Center

Tytuł: To, co bliskie sercu

Tytuł oryg.: Things You Save in a Fire

Autor: Katherine Center

Wydawnictwo: Muza

Data wydania: 03-06-2020

Przekład: Aniela Gawlicka

Moja ocena: 9,5/10