Relacje międzyludzkie są bardzo skomplikowanym tematem. Gdy człowiek wchodzi w związek z drugim człowiekiem, przeważnie nie zastanawia się jak on będzie wyglądał w przyszłości. Żyje tu i teraz, ponieważ znajduje się w euforycznym stanie uniesienia. Motylki w brzuchu trzepocą skrzydełkami, a świat jest piękny i kolorowy. Po co się zamartwiać na zapas, prawda? No tak. Jeżeli zbudowaliśmy dobrą relację, która oparta jest na zaufaniu i prawdzie, funkcjonuje prawidłowo, to mamy spore szanse na dogodne życie u boku drugiej połówki. Jeśli natomiast jest inaczej i nasze życie uczuciowe w jakiś sposób nas nie satysfakcjonuje, warto zasięgnąć rady.
„Chcesz mieć rację czy relację?”
Podsumowując, kto zna książki autorstwa Gary’ego Bishopa, ten wie, że Autor nie owija w bawełnę. Ja pierwszy raz sięgnęłam po poradnik Jego autorstwa, nieprzyzwyczajona do sposobu pisania, i trochę się zdziwiłam. Może taki sposób lepiej działa na Czytelnika, może wywiera lepszy efekt. Autor obnaży wszystkie nasze wady i delikatnie mówiąc – każe wziąć się do pracy nad sobą. Ponieważ zmiany należy zacząć od siebie, nie od partnera, którego projektujemy na wzór własnych wyobrażeń o nim. Kluczem do sukcesu jest akceptacja partnera takiego jaki jest, a ewentualne zmiany muszą wyjść właśnie od niego. Cały związek opiera się na Tobie i to właśnie Ty musisz dokonać zmiany w sobie.
Książka ściąga na ziemię i konfrontuje z rzeczywistością. Chcesz mieć udany związek? Weź się do roboty, nie ma na co czekać!
Tytuł: Miłość unf*cked
Tytuł oryginalny: Love Unfu*ked: Getting Your Relationship Sh!t Together
Autor: Gary John Bishop
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 09-02-2022
Przekład: Olga Siara
Moja ocena: 5/10