#259 Ocalała z chińskiego gułagu – Rozenn Morgat || PRZEDPREMIEROWO

Gulbahar Haitiwaji jest Ujgurką i trzy lata spędziła w chińskim obozie reedukacyjnym. Była bita, katowana i głodzona, a to wszystko działo się w latach 2016-2019.

Autorka powoli wprowadza nas w świat Sinkiangu. Na początku znajdziemy mapę regionu oraz drzewo genealogiczne rodziny Gulbahar. Poznajemy historię ludności tam żyjącej, następnie główną bohaterkę – jej dzieciństwo, małżeństwo, rodzinę, wspomnienia oraz powody podjęcia decyzji o wyprowadzce do Francji. Spokojne życie w Europie zakłócił telefon, który zmusza kobietę do powrotu do ojczyzny, gdzie następnie została zatrzymana i ślad po niej zaginął.

Zaczynają się przesłuchania, głodówka i strach o siebie i najbliższych.

„Gulbahar przeżyła obóz. Przetrwała setki godzin przesłuchań, tortury, niedożywienie, przemoc policyjną, pranie mózgu(…) Sądziła, że pułapka, w którą zwabiły ją Chiny, zamyka się na zawsze.”

Książka jest bardzo emocjonalna, ponieważ Gulbahar w bardzo skrupulatny sposób opowiedziała o swojej historii. Zamieściła wiele szczegółów i faktów, a także obaw, które towarzyszyły jej przez te wiele lat w izolacji. Przez cały czas nie wiedziała, jak ta historia się skończy. Stanęła przed wieloma trudnymi wyborami. Przeżyła wiele okropieństw z ręki Chińskiej Republiki Ludowej.

Bardzo wczułam się w tę historię i aż trudno mi uwierzyć, że w dzisiejszych czasach można dopuszczać się takiego barbarzyństwa w kierunku mniejszości narodowych. Jest to temat tabu, na który nie wolno się wypowiadać, a ludzie boją się o własne życie. I choć mamy XXI wiek, ludzie wciąż są karmieni propagandą i pozbawieni własnego zdania.

Gulbahar przeżyła piekło i podziwiam ją za odwagę, że opowiedziała swoją historię i podpisała się po nią własnym nazwiskiem. Ma wiele do stracenia, jednak zakładam, że robi to nie tylko dla siebie, ale i dla swoich pobratymców, którym ta historia może otworzyć oczy. Kobieta pokazuje także całemu światu, jak w Chinach traktowani są Ujgurowie. To, co dzieje się w obozach reedukacyjnych nigdy nie powinno mieć miejsca! Poniżanie i brak szacunku dla drugiego człowieka, to dwa określenia, które opisują takie właśnie miejsca.

Podsumowując, jest to bardzo ważna lektura na rynku czytelniczym. Dla własnej świadomości i ku przestrodze. Żeby coś się zmieniło na lepsze, trzeba mówić o takich miejscach jak to, w którym Gulbahar spędziła trzy lata swojego życia. Zamknięta w celi i poniżana przez strażników. Wypchnięta za margines społeczny. Mam nadzieję, że dożyję czasów, iż takich miejsc na świecie nie będzie. Proszę, sięgnijcie po nią, bo naprawdę warto.

wab
Recenzja: Ocalała z chińskiego gułagu - Rozenn Morgat

Tytuł: Ocalała z chińskiego gułagu

Autor: Rozenn Morgat

Wydawnictwo: W.A.B.

Data wydania: 09-03-2022

Przekład: Beata Łaskawska

Moja ocena: 9/10

 

 

 

podpis2