#24 Samolot z papieru – Ewa Pruchnik

Emilia, Nikodem i Jeremi – trzy osoby, których losy są ze sobą nieustannie splatają. Nikodem i Jeremi to przyrodni bracia, a Emilia jest obiektem westchnień obu panów. Pomimo upływu lat, ich uczucia się nie zmieniają. Emilia pochodzi z dobrej, szanowanej rodziny. Jej ojciec jest kardiologiem, a ona zamierza iść w jego ślady. Ma podążać ścieżką medycznej kariery. Jednak los zaplanował dla niej coś innego… Jakie zmiany zajdą w jej życiu?

W młodzieńczym wieku między Emilią i Jeremim zrodziło się uczucie. Jednak życie sypało im piach w oczy. Los zgotował im bezustanną rozłąkę, jednak ich miłość to przetrwała.

„Z miłością jest jak z gwiazdami –

– Myślisz, że po śmierci ukochanej osoby jej miłość ciągle nas ogrzewa?”

Co łączy Emilię i Nikodema? Od wczesnych lat życia tę dwójkę łączy głęboka przyjaźń. Mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji i trwają przy sobie w najgorszych momentach w życiu, niosąc sobie wzajemne pocieszenie. Z czasem jednak ich uczucie zmierza w innym kierunku…

Ich oddanie i lojalność są godne podziwu. Z czasem pod skrzydła Emilii trafia kilkuletni chłopiec, który Nikodema traktuje jak swojego idola i przyjaciela.

W tle ciągle obecne są samoloty, z którymi związany jest Nikodem oraz Legia Cudzoziemska, do której trafił Jeremi.

W powieści przeszłość płynnie przechodzi w teraźniejszość. Choć wydarzenia sprzed lat rozmiarem przeważają nad obecnymi czasami. Poznajemy wydarzenia lat siedemdziesiątych, osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych i tak zbliżamy się do teraźniejszości.

To powieść wielowątkowa, opowiada o nadziei, przyjaźni, miłości i wierze w lepsze jutro.

Podsumowując, czyta się ją przyjemnie i lekko. Historię trzeba poznać do końca, bowiem zakończenie wlewa w serce Czytelnika mnóstwo pozytywnych myśli i wzrusza do łez.

Polecam!

Recenzja: Samolot z papieru - Ewa Pruchnik
Recenzja: Samolot z papieru - Ewa Pruchnik

Tytuł: Samolot z papieru

Autor: Ewa Pruchnik

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 20.05.2020

Moja ocena: 9/10