#226 W cieniu terapeutki – Anna Krystaszek

Kamila Grzesiak została dźgnięta nożem na służbie. Widziała sprawcę, jednak nie zdążyła nikomu o tym powiedzieć. Przed śmiercią policjantka zajmowała się sprawą wypadku samochodowego znanej psychoterapeutki, Magdy Różyckiej. Kobieta długo nie mogła sobie poradzić ze stratą najbliższych osób. Próbowała nawet popełnić samobójstwo, na szczęście sąsiedzi w porę zawiadomili karetkę. Wróciła jednak do pracy i nadal prowadzi terapie. Ktoś, prawdopodobnie z bliskiego otoczenia Magdy, próbuje ją zastraszyć. Najpierw zawiesza kartkę z okropną treścią dotyczącą przeszłości na drzwiach jej domu, a później… pod domem terapeutki zostaje znalezione ciało jej pacjentki. Kto dopuścił się zbrodni? Czy ma to jakiś związek z wypadkiem sprzed lat? Sprawą obecnie zajmuje się bardzo wykwalifikowany prokurator Jan Hejda.

Akcja toczy się w dość szybkim tempie, co chwila wychodzą na jaw nowe fakty. Książka wciąga, choć zbyt duża ilość wprowadzonych bohaterów wprowadziła lekkie zamieszanie. Dodatkowo uważam, że Autorka trochę przedwcześnie przekazała Czytelnikom, kto jest sprawcą. Dlatego też śledczy parli niestrudzenie do przodu, praktycznie przekreślając od razu inne możliwości. Pomimo bardzo rozbudowanej intrygi i historii, końcówka nie zaskakuje, ponieważ doskonale wiemy co się wydarzy.

Tak jak wspomniałam wyżej, męczyła mnie ciągła zmiana narratorów. Zaczynając czytać każdy kolejny podrozdział, musiałam się chwilę zastanowić kto jest kim, a to znacznie wybijało mnie z rytmu, przez co czytałam wolniej.

Książkę czyta się dość płynnie, choć nie brakuje w niej logicznych błędów. W Polsce zgonu nie może stwierdzić ratownik medyczny, może to zrobić jedynie lekarz. Niektóre sytuacje, bohaterowie są nierealistyczne i oderwane od rzeczywistości. Tak jak na przykład nałogowa ćpunka, która po jednej krótkiej rozmowie ot tak daje się namówić na terapię w zakładzie zamkniętym. A po kilku dniach jest w tak świetnej kondycji psychicznej, że staje się terapeutą swojego „wybawcy”.

Jest to niezła książka i można spędzić przy niej kilka wieczorów. Uważam jednak, że potrzeba tutaj trochę pracy nad warsztatem i piórem. Życzę Autorce kolejnych coraz lepszych książek, a ulubieńców thrillerów zachęcam do lektury.

Autorka wspomina, iż W cieniu terapeutki jest początkiem serii z prokuratorem Hejdą. Jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów i talent Anny Krystaszek. Autorka jeszcze może sporo namieszać na polskiej scenie literackiej i tego jej życzę!

Recenzja: W cieniu terapeutki - Anna Krystaszek

Tytuł: W cieniu terapeutki

Autor: Anna Krystaszek

Wydawnictwo: Muza

Data wydania: 06-10-2021

Moja ocena: 7/10

 

 

 

podpis2