Brytyjski jeniec wojenny, Bill, pracuje w jednym z gospodarstw w Czechosłowacji w 1944 roku. Spotyka tam wieśniaczkę, Izabelę, a pomiędzy młodymi rozwija się uczucie. Izzy desperacko pragnie wyrwać się z życia na farmie. W tym celu planuje wziąć potajemnie ślub z Billem, aby mogli uciec i być razem. Ich miesiąc miodowy – i ich wolność – są jednak krótkotrwałe, bowiem szybko zostają schwytani przez Niemców i wysłani do obozu jenieckiego. Przed wyprawą Izabela dobrze się przygotowała – obcięła włosy, włożyła męskie ubrania, co pomogło jej utrzymać w tajemnicy płeć w obozie.
Bill zdaje sobie sprawę, że ciężko będzie mu w pojedynkę czuwać nad bezpieczeństwem Izabeli, zatem werbuje kilku współwięźniów, którzy wspólnie obiecują chronić Izzy.
„Wpatrywaliśmy się w siebie pośród zapadłej nagle ciszy, aż w końcu Bill mi obiecał, że po wojnie weźmiemy ślub i spłodzimy dzieci. Świat zaś, który do tego czasu wypięknieje, stanie się spokojnym miejscem. I tylko wierzby będą szumiały, a wszyscy będą mieli własne zaciszne zakątki, takie jak chatka Puchatka.”
Pomimo, iż na rynku roi się od literatury o II wojnie światowej, Żona więźnia to powieść niezwykła i poruszająca. Pełna niebezpieczeństw ucieczka Billa oraz Izabeli przyprawia o ciarki, a włoski stają dęba. Autorka bardzo obrazowo oddaje realia obozu jenieckiego – głód, niehigieniczne warunki życia, brutalność, karkołomna praca, choroby oraz brak prywatności. Aby Izzy mogła skorzystać z toalety, kilku mężczyzn musiało ją osłaniać, ponieważ nawet tak prymitywna rzecz mogła sprowadzić na nią śmierć. Cały czas drżałam z obawy, że tożsamość Izabeli wyjdzie na jaw, a ona przepłaci za to życiem.
Nie da się nie polubić tej dwójki zakochanych w sobie młodych ludzi, którzy w imię miłości pragnęli przechytrzyć Niemców. Celem Izzy było nie tylko zbiec z farmy z ukochanym, ale również odnaleźć brata i ojca, którzy dołączyli do ruchu oporu. Zaimponowała mi odwaga i determinacja Izabeli, której nie złamali nawet okrutni Niemcy. Jeśli ktokolwiek mógł przetrwać w takiej sytuacji, była to niewątpliwie Izzy.
Poruszyła mnie także postawa pozostałych jeńców, którzy gotowi byli nadstawić karku, by chronić tę dziewczynę. Ta grupa obcych ludzi stała się rodziną, która wzajemnie sobie pomaga.
Żona więźnia to fikcja literacka zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Opowiada o odwadze, braterstwie, przetrwaniu i walce o życie. To także opowieść o miłości i o tym, co człowiek jest gotów przeżyć w jej imię. Jak bardzo ludzie będą się starać dla tych, na których im zależy.
Tytuł: Żona więźnia
Tytuł oryg.: The Prisoner’s Wife
Autor: Maggie Brookes
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 24-02-2021
Przekład: Urszula Gardner
Moja ocena: 9,5/10