#547 Listy miłosne do seryjnego mordercy – Tasha Coryell

Hannah jest znudzona swoim życiem, w którym popadła w rutynę. Wciąż próbuje wyleczyć serce po rozstaniu z Maxem. By trochę odciągnąć myśli, zaczyna udzielać się na internetowym forum poświęconym zabójstwom młodych kobiet. Wszystkie są powiązane z Williamem, młodym i przystojnym prawnikiem. Wkrótce William zostaje aresztowany, a Hannah pod wpływem impulsu pisze do niego list. Nie spodziewa się jednak, że ten jej odpowie…

Hannah to bardzo specyficzna bohaterka i choć nie pałałam do niej antypatią, nie da się ukryć, że brak jej instynktu samozachowawczego. Śmiało brnie w znajomość z seryjnym mordercą, a po jego uniewinnieniu, Hannah wciąż prowadzi śledztwo, by dowieść czy mężczyzna na pewno jest niewinny. Nie da się ukryć, iż sprowadza to na nią niemałe problemy.

Ta historia była jedną z niewielu wyczekiwanych przeze mnie lektur ostatnich miesięcy i bardzo mi się ona podobała. Nie umiałam się od niej oderwać, a zakończenie było tak zaskakujące, że niemalże wbiło mnie w fotel. Autorka świetnie zbudowała napięcie, po trochu dorzucając czytelnikowi kolejnych informacji. Historia klimatem bardzo przypomina mi Ask for Andrea, więc jeśli znacie tamtą książkę, zapewniam, że ta również Was usatysfakcjonuje! Genialna, nieprzewidywalna i z niebanalnym plot twistem na koniec. Polecam!

mova
Recenzja: Listy miłosne do seryjnego mordercy - Tasha Coryell

Tytuł: Listy miłosne do seryjnego mordercy

Tytuł oryginalny: Love Letters to a Serial Killer

Autor: Tasha Coryell

Wydawnictwo: Mova

Data wydania: 11-09-2024

Przekład: Dorota Pamadowska

Moja ocena: 9/10

 

 

 

podpis2