#134 Odeszło zostało – Jennifer Croft || PRZEDPREMIEROWO

Amy i Zoe, to dwie siostry, dorastające w odstępie trzech lat, lecz praktycznie nierozłącznych od wczesnego dzieciństwa. Zmieniając imiona, szczegóły i miejsca, w starszej dziewczynie możemy zobaczyć Autorkę, Jennifer Croft. Starsza siostra była w drugiej klasie, gdy młodsza miała pierwszy z kilku napadów. Lekarze długo nie wiedzieli, co je powoduje. W końcu, po wielu przeprowadzonych badaniach, doszli do wniosku, że epizod był wynikiem łagodnego wstrząśnienia mózgu, a kolejne, bardziej gwałtowne świadczą o guzie mózgu. Rodzice dziewcząt postanowili pozostawić obie w domu i tam je nauczać.

Amy i Zoe uwielbiały w tamtym czasie śledzić łyżwiarstwo w telewizji. Starsza kibicowała Rosji, młodsza natomiast, Ukrainie. Kiedy ojciec zatrudnił korepetytora języków obcych, imieniem Sasha, dziewczęta zaczęły cichą rywalizację o jego uwagę.

Wkrótce potem Amy w wieku 15 lat rozpoczęła naukę w college’u, gdzie rozwijała swoje zamiłowanie do fotografii oraz języków obcych. W międzyczasie u Zoe zdiagnozowano toczeń rumieniowaty układowy. Pochłonięta poczuciem winy i niesprawiedliwości dla siostry, Amy, zagubiła się w życiu, nie potrafiła sobie poradzić ze swoimi emocjami. Po studiach wyjechała do Berlina, by tam rozpocząć nowe życie.

To swoisty dziennik życia Autorki, w którym zamieściła także surrealistyczne fotografie. Większość z nich zajmuje centralne miejsce na pojedynczej stronie, z krótkimi opisami zamieszczonymi pod nimi. Oferują one spostrzeżenia, opinie, uwagi oraz najlepsze ciekawostki, dotyczące języka i czasu.

„Gdy byłam mała, tak bardzo zależało mi na stworzeniu naszego tajnego języka, że nigdy nie pomyślałam, co Ci powiem, kiedy już powstanie. Nie mówiąc o tym, co Ty miałabyś mi do powiedzenia.”

Choć Odeszło zostało to wspomnienie z dzieciństwa, użyte są tutaj wybrane słowa, by najlepiej przekazać tę historię. Zamiast opowiadać dokładnie tak, jak było, Croft manipuluje językiem, gramatyką i strukturą, by przedstawić swoje dzieciństwo tak, jak sobie to założyła. Zupełnie jak robimy my wszyscy, gdy opowiadamy jakąś opowieść, prawdziwą bądź zmyśloną.

Odeszło zostało opowiada o tym, jak pewne wydarzenia kształtują nasze życie. Jesteśmy obserwatorami pierwszych urazów, sprzeczek, strat, pierwszych wyzwań, utraconej miłości i każde z nich formuje nas w daną osobę. Ta historia pokazuje, że życia nie można ani zaplanować, ani się na nie przygotować. To jest coś, co przychodzi nagle, niepostrzeżenie, coś, po czym dochodzimy do siebie.

Podsumowując, jest to zupełnie niecodzienny rodzaj dziennika wspomnień. Napisany w trzeciej osobie, przeplata wspomnienia z migawkami z aparatu, również rozmyślań na temat języka i miłości, tworzy obraz czegoś intymnego. Jest to opowieść o życiu, o trudnych chwilach, tęsknocie za domem oraz radzeniu sobie w najgorszych momentach.

literackie
Recenzja: Odeszło zostało - Jennifer Croft

Tytuł: Odeszło zostało

Tytuł oryg.: Homesick

Autor: Jennifer Croft

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Data wydania: 24-03-2021

Przekład: Robert Sudół

Moja ocena: 9/10

 

 

 

podpis2