Ratownik zawiera w sobie kilkanaście opowiadań o pacjentach, z którymi stykał się główny bohater, który jest ratownikiem medycznym.
Narrator jest osobą pewną siebie, a jednocześnie bezczelną i wulgarną. Jednak nie ma co się dziwić, ponieważ ratownik medyczny nie ma lekkiego życia. Na co dzień mierzy się z różnymi sytuacjami i różnymi pacjentami. Nie każdy przyjmuje ratownika z otwartymi ramionami. Nie każdy współpracuje. Przedstawiony w książce styl życia bohatera wcale nie świadczy o jego nieradzeniu sobie w pracy. Oczywiście w ten sposób on odreagowuje stres – pijąc i paląc. Każdy z emocjami radzi sobie inaczej, a narrator pokazuje nam kawałek swojego świata i swój sposób na to, by nie wciągnął go system.
Ludzie dzielą się na tych, którzy oddzielają życie zawodowe od prywatnego i działają w pracy na tak zwanym przełączniku, ale są i tacy, którzy żyją swoją pracą.
„Chociaż chwilami jesteś Bogiem, to musisz robić wszystko, żeby pozostać człowiekiem.”
Miejmy na uwadze fakt, iż ratownik jest pierwszą osobą na miejscu zdarzenia i to w większości od nich zależy życie drugiego człowieka. W tym zawodzie najważniejsze jest zdecydowanie i decyzyjność. Ja osobiście coś o tym wiem, ponieważ od lat jestem związana z medycyną, a ratownictwo medyczne znam od podszewki. Obrazy, które codziennie widzą ratownicy medyczni nie są kolorowe i piękne, a wiele przepracowanych lat naprawdę osiada na psychice człowieka. Dlatego szanujmy ludzi, którzy wybrali ten właśnie zawód.
Polecam tę książkę każdemu, kogo interesuje temat ratownictwa, by zobaczyć jakie są realia wykonywania tego zawodu.
Tytuł: Ratownik
Autor: Tomasz Mitra
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 27-01-2020
Moja ocena: 7/10